MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Gdańscy lekarze przeszczepili płuca u 50-letniej pacjentki. Organ był zniszczony przez ciężki przebieg COVID-19

Piotr Kallalas
Piotr Kallalas
Sylwia Mierzewska/UCK
Gdański zespół kardiochirurgów i anestezjologów Kliniki Kardiochirurgii i Chirurgii Naczyniowej Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego przeprowadził pierwszą w Polsce transplantację płuc u pacjentki, której oddychanie oraz krążenie wspomagała pozaustrojowa aparaturę ECMO. Przeszczep był konieczny ze względu na silne zniszczenie płuc w wyniku COVID-19.

Chora od końca października borykała się z zakażeniem wywołanym przez koronawirusa i była leczona w jednej z placówek medycznych woj. świętokrzyskim. Niestety rozwijający się COVID-19 doprowadził do nieodwracalnego uszkodzenia płuc i dalszego leczenia inwazyjnego. Terapię rozszerzono o pozaustrojowe wspomaganie oddychania za pomocą aparatury ECMO w systemie żylno-żylnym, co znaczącą poprawiło pracę organu. W momencie unormowania parametrów życiowych, podjęto decyzję o transporcie chorej do Kliniki Anestezjologii i Intensywnej Terapii UCK w Gdańsku. 50-letnia pacjentka została przewieziona śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

- Początkowo wydawało się, że wszystko idzie w dobrym kierunku – udało się zakończyć respiratoroterapię i usunąć rurkę intubacyjną - pacjentka była przytomna, współpracująca. Niestety, stan jej płuc był coraz gorszy i konieczne było ponowne podłączenie respiratora – informuje dr Magdalena Wujtewicz z Kliniki Anestezjologii i Intensywnej Terapii UCK.

Wtedy specjaliści postanowili wszczepić ECMO o zmienionej konfiguracji - z żylno-żylnej na żylno-tętniczą. Oznaczało to, że pacjentka otrzymała wspomaganie nie tylko pod kątem oddychania, ale również krążenia. Kolejnego dnia, szczęśliwie dla pacjentki, znalazł się dawca, co otworzyło drogę do przeszczepu obu płuc.

– To jest absolutnie niesłychana sprawa, że tak szybko znalazł się pasujący dawca i mogliśmy przeprowadzić przeszczep. To wszystko wydarzyło się w zaledwie 24 godziny – powiedział kardiochirurg dr Wojciech Karolak z Kliniki Kardiochirurgii i Chirurgii Naczyniowej UCK i dodał, że pacjentka po operacji jest w bardzo dobrym stanie, rozpoczęła już rehabilitację.

Warto podkreślić, że operacja przeprowadzona przez gdańskich lekarzy była trzecim przeszczepem wykonanym w naszym kraju u pacjenta ze zniszczonymi płucami w wyniku ciężkiego przebiegu COVID-19. To także pierwszy zabieg po zastosowaniu u chorego ECMO żylno-tętniczego.

- Tak bardzo ciężki przebieg choroby, już po pozbawieniu się wirusa, powinien wskazywać, jak poważnym schorzeniem może być COVID-19 i jak ważna jest ochrona siebie oraz innych przed zakażeniem – podsumowuje prof. Radosław Owczuk, ordynator Kliniki Anestezjologii i Intensywnej Terapii

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

STUDIO EURO 2024 ODC. 6

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Gdańscy lekarze przeszczepili płuca u 50-letniej pacjentki. Organ był zniszczony przez ciężki przebieg COVID-19 - Dziennik Bałtycki

Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto