Zgodnie z nową ustawą, wprowadzoną od września, rodzice płacą mniej za przedszkola, ale nie można w placówkach prowadzić dodatkowych, płatnych zajęć. MEN tłumaczy, że w zamian za to samorządy otrzymują dotację, dzięki której mogą opłacać, np. rytmikę, logopedę czy lekcje języka angielskiego. Samorządowcy przekonują jednak, że dotacja z budżetu państwa nie pokrywa nawet kosztów wprowadzenia tańszych opłat dla rodziców, a co dopiero zajęć dodatkowych.
Gdańscy urzędnicy znaleźli jednak sposób na to, aby obejść nową ustawę.
- Wprowadzenie zmian w ustawie o systemie oświaty nie wyklucza dobrowolnych wpłat rodziców na działalność statutową przedszkoli. Z chwilą pozyskania dodatkowych środków, dyrektor przedszkola - dla grupy lub wszystkich grup przedszkolnych - organizuje w uzgodnieniu z rodzicami zajęcia dodatkowe - tłumaczy Dariusz Wołodźko z biura prasowego gdańskiego magistratu. - Dysponentem pieniędzy jest więc dyrektor przedszkola, który może podpisać umowę cywilno-prawną z podmiotem zewnętrznym.
Tragiczne zdarzenie na Majorce - są zabici i ranni
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?