Gdynia oznaczyła strefy parkowania. Czy będą poziome linie w Gdańsku?

Kwestia tego, czy gdańska SPP jest oznakowana zgodnie z prawem budzi wątpliwości od lat, ale w październiku nabrała jeszcze większego znaczenia w związku z rozszerzeniem obszaru podlegającego opłatom o blisko nowych 60 ulic. Przypominamy, że Gdańsk wciąż nie wymalował w swojej SPP poziomych linii wyznaczających miejsca postojowe, co m.in. swoim wyrokiem Naczelny Sąd Administracyjny nakazał Gdyni.

W Gdyni malują poziome znaki, ale w Gdańsku jeszcze czekają

We wtorek pojawiła się informacja, że władze Gdańska wreszcie przestały się upierać w sprawie wymalowania linii.

- Będziemy malować pasy, ale jak to technicznie będzie wyglądało, nie mogę teraz zdradzić, przygotowujemy się do tych działań - powiedział trójmiejskiemu portalowi Mieczysław Kotłowski, dyrektor ZDiZ.

Problem w tym, że gdy chcieliśmy potwierdzić te rewelacje i poznać więcej szczegółów Zarząd nabrał wody w usta. Dyrektor Kotłowski był nieuchwytny, a w rozmowie telefonicznej z rzeczniczką Katarzyną Kaczmarek usłyszeliśmy:
- Nie komentuję tej sprawy, proszę nie dzwonić też do dyrektora Kotłowskiego.

Takie zachowanie może nie dziwić ze względu na to, że wyznaczenie linii jest władzom Gdańska bardzo nie na rękę. Po pierwsze oznacza dodatkowe koszty, a po drugie zmniejszy liczbę miejsc postojowych w SPP, co oczywiście przełoży się na spadek przychodów z parkowania w miejskim budżecie.

Sprawa nabrała także rumieńców po zeszłotygodniowym wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, który uznał za niezgodne z prawem pobieranie opłat w soboty w sopockiej SPP. Władze Gdańska nie dość, że dotąd wciąż nie wymalowały linii, to jeszcze wiosną tego roku wysłały do resortu infrastruktury list z prośbą o takie zmiany w ustawach o drogach publicznych i ruchu drogowym, które także im pozwalałyby już bez żadnych wątpliwości prawnych na pobieranie opłat w strefie nie tylko w soboty, ale także i niedziele.

W związku ze skargą na oznakowanie SPP złożoną przez prawnika Kacpra Płażyńskiego kwestią tą mieli też się dziś zająć na swojej sesji miejscy radni.