Mimo remisów z Ruchem Chorzów i Jagiellonią Białystok, gdańszczanie pokazali dobrą piłkę i w obu spotkaniach powinni zgarnąć komplet punktów. Mimo ofensywnego ustawienia, Lechia miała problemy z wykańczaniem stwarzanych sytuacji.
O ile remis z Ruchem można traktować jako dobry wyniki, o tyle remis z Jagą u siebie w pierwszym meczu Pucharu Polski stawia piłkarzy Tomasza Kafarskiego w trudnej sytuacji w rewanżu.
Z Polonią Bytom, z którą Lechia zagra w niedzielę (6 marca) na własnym stadionie, powinno być dużo łatwiej. Po pierwsze, piłkarze będą grali dla swojej publiczności, a po drugie, kiedy mają wygrywać, jak nie z czternastą drużyną w ligowej tabeli.
Polonia tydzień temu zremisowała z GKS Bełchatów, ale na wyjazdach gra słabo - wygrała tylko jeden mecz. Z drugiej strony, gdańszczanie od pięciu lat nie wygrali z bytomianami, ostatni raz w maju 2006 roku. Jesienią padł remis 1:1, a bramkę dla Lechii strzelił Paweł Buzała, który jest już w Bełchatowie.
W jakim zestawieniu zagra Lechia? Wydaje się, że Kafarski nadal konsekwentnie będzie stawiał na tych zawodników, co w dwóch ostatnich meczach. Wątpliwości można mieć jedynie do tego, czy zagra Marko Bajić, czy Paweł Nowak oraz kto zajmie miejsce na lewej obronie. Możliwe, że Kafarski da szansę Lukjanovsowi, który dał dobre zmiany w meczach z Ruchem i Jagiellonią.
Czytaj więcej o
Lechii Gdańsk:
Zdjęcia z meczu Lechia-Jagiellonia
Remis w pierwszym meczu Pucharu Polski z Jagiellonią
Na początek remis. Ruch 0:0 Lechia
Wszystko o trójmiejskich zespołach w Ekstraklasie: **Zobacz jak grają Lechia i Arka!**
Ukraina castingiem na Euro?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
