Po Zawierciu czas na Jastrzębie-Zdrój. Siatkarze Trefla Gdańsk na wyjeździe mierzą się z mistrzami Polski

Początek grudnia 2023 roku Trefl Gdańsk rozpoczął od przegranej 1:3 (21:25, 31:29, 17:25, 15:25) w hali w Zawierciu z Aluronem CMC-em Wartą. Z faworyzowanym zespołem gospodarzy żółto-czarnych stać było tylko na dwa zacięte sety.

- Nie wiem, co się wydarzyło w drugim secie, gdzie była bardzo rwana końcówka, ale ostatecznie wyszliśmy zwycięsko. Zagraliśmy jako zespół. Przede wszystkim próbowaliśmy się pobudzać, próbowaliśmy wywalczyć tego seta. Jeśli wygrywa się po tak zaciętej końcówce, to po prostu się nakręcamy. Może tych emocji, sił i tej fali po prostu zabrakło, żeby przepłynąć jeszcze przez dwa kolejne sety. Mimo wszystko wygraliśmy seta z bardzo mocną drużyną, która myślę, że będzie walczyła o medale. W dwóch ostatnich setach już zupełnie nasza gra się rozsypała. Gonić wynik z takim przeciwnikiem jest bardzo ciężko. Nie mieliśmy dzisiaj nic do powiedzenia w tej drugiej części spotkania - szczerze powiedział po niedzielnym spotkaniu Kewin Sasak, atakujący Trefla.

Aluron CMC Warta miał aż czterech zawodników, którzy uzyskali wysokie zdobycze punktowe. Byli to Trevor Clevenot (18), Mateusz Bieniek (17), Bartosz Kwolek (16) oraz Karol Butryn (15). Kewin Sasak miał 50-procentową skuteczność w ataku, a mecz zakończył z dorobkiem 22 punktów. Najwięcej dołożyli jeszcze przyjmujący - 14 Mikołaj Sawicki, a 13 Jan Franchi Martínez. Argentyńczyk dobrze spisywał się w przyjęciu (45 procent podbitych piłek) oraz w ataku (55 procent skuteczności).

We wtorek, 5 grudnia 2023 roku poprzeczka idzie jeszcze wyżej, bo Trefl zagra w hali w Jastrzębiu-Zdroju z mistrzami Polski. Jastrzębski Węgiel to jedyny w tej chwili niepokonany zespół PlusLigi, mający bilans 9-0. Spotkanie rozpocznie się o godz. 21 i będzie transmitowane w Polsacie Sport Extra.

- Skupiamy się tylko i wyłącznie na kolejnym przeciwniku z Jastrzębia. Myślę, że też są faworytami w tym spotkaniu, nie ma co ukrywać, ale my będziemy starać się wyrwać sety i punkty gospodarzom - dodaje Kewin Sasak.