Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Reforma czynszowa w Gdańsku. Mieszkańcy budynków komunalnych idą z miastem do sądu

Jacek Wierciński
P. Świderski/ Archwium PP
Dwunastu lokatorów komunalnych zdecydowało się złożyć w sądzie pozwy, w których domaga się zwrotu "nadpłaconych" czynszów. Łącznie chodzi o kwotę ponad 40 tys. zł. W kolejce czeka już kilkudziesięciu kolejnych chętnych, by pozwać magistrat.

Najemcy mieszkań domagają się zwrotu różnicy pomiędzy wysokością czynszów, jakie płacili do września 2011 roku, a wyższymi - płaconymi po wprowadzonej wtedy tzw. reformie czynszowej, która ujednoliciła stawkę bazową na poziomie 10,20 zł za metr kw. (z szansą obniżki do 60 proc.).

- Zdaniem moich klientów, miasto powinno oddać te pieniądze z uwagi na to, że sąd stwierdził nieważność niektórych zapisów wprowadzających podwyżki uchwały określającej stawki czynszów - mówi Adam Ostaszewski, reprezentujący lokatorów radca prawny i kandydat SLD na prezydenta Koszalina. - Wypowiedzenia "starych" czynszów zawierały też uchybienia formalne - zaznacza.

Wyrok, na jaki powołuje się prawnik, to decyzja Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, który rok temu zakwestionował - jako niezgodne z ustawą o ochronie praw lokatorów - kilka zapisów uchwały Rady Miasta wprowadzającej tzw. reformę czynszową.

Osiem pozwów zostało już wysłanych do Sądu Rejonowego Gdańsk - Południe, kolejne cztery trafią tam, kiedy dołączone do nich zostaną wnioski o zwolnienie z kosztów.

Więcej o sprawie piszemy na www.dziennikbaltycki.pl

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto