Sopot: Sześciolatki w pierwszej klasie

Już od roku sześciolatki mogą iść do pierwszej klasy na równi z siedmiolatkami. W zeszłym roku niewielu rodziców zdecydowało się wysłać swojego sześciolatka do pierwszej klasy. Na przykład w Szkole Podstawowej nr 9 w Sopocie w pierwszych klasach było troje dzieci objętych nową reformą. W tym roku szkolnym aż 34 procent sześcioletnich sopocian rozpocznie naukę.

Obowiązkowo sześciolatki będą rozpoczynały naukę w pierwszej klasie od 1 września 2012 roku. A na razie o tym czy pójdą do pierwszej klasy decydują głównie rodzice. W porównaniu z resztą kraju, w Sopocie, bardzo dużo rodziców zdecydowało się puścić do szkoły swoje pociechy.

- W zeszłym roku był mały odsetek 3 czy 4 procent sześciolatków w sopockich szkołach. A w tym roku to jest ponad 30 procent - mówi Piotr Płocki, Naczelnik Wydziału Oświaty UMS.

W wielu szkołach utworzono specjalnie osobne klasy dla sześciolatków. Niektórzy nauczyciele uważają, że siedmiolatkom łatwiej jest się skupić na nauce i siedzeniu w szkolnej ławce niż ich rok młodszym kolegom. Dlatego najlepiej jest stworzyć dwie różne klasy, aby dzieci sobie nawzajem nie przeszkadzały. Jednakże takie rozwiązanie nie jest regułą.

- To nie jest tak, że będą klasy albo dla sześciolatków, albo dla siedmiolatków. Są zarówno klasy osobne jak i mieszane - tłumaczy Naczelnik Wydziału Oświaty.

Na razie pracownicy szkół nie chcą się wypowiadać jak przygotowane są sześciolatki do pierwszej klasy.

- Pierwszy raz w naszej szkole będzie aż tylu sześciolatków. O tym, czy są przygotowane do pierwszej klasy będziemy mogli mówić dopiero jak rozpoczną naukę - mówią nieoficjalnie pracownicy jednej z sopockich podstawówek.

Już wcześniej w szkole naukę w pierwszych klasach rozpoczynały sześciolatki. Wtedy głównym powodem wysyłania ich rok wcześniej do szkoły była ich gotowość szkolna.