Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Stadion piłkarski: Żuraw nad żurawiami

Ewa Kowalska
Ewa Kowalska
Potężny żuraw, który pojawił się na budowie przyćmił inne sprawy.

Pięćset tonowy kolos przyciągał uwagę wszystkich, chociaż dookoła nie ustawały wszelkie prace budowlane.

Zimno! Na budowie jest koszmarnie zimno. O ile wewnątrz obiektu mroźny wiatr wieje z mniejszą siłą, o tyle na zewnątrz owalu trudno wytrzymać. A na górze? Tam nawet nie próbowałam wchodzić.

W części północno-zachodniej trwa betonowanie, które jest możliwe dzięki namiotowi, chroniącym świeży beton przed mroźnym wiatrem. Intensywnie prowadzone są prace przy łączniku pomiędzy trybuną południową i zachodnią, ale wzrok i tak najbardziej przyciąga żuraw, o którym czytam na stronie BIEG 2012.

"Ogromny Herkules, bo taką nazwę noszą dźwigi dostarczane przez Firmę Gastel S.A, będzie wykonywał kluczowe prace związane z montażem prefabrykowanych trybun stadionu. Zastosowanie tego typu żurawia pozwala na układanie 50 tonowych elementów trybun na odległość ponad 60 m. Dzięki zastosowaniu w konstrukcji dźwigu specjalnych gąsienic - o długości 11 m i wysokości prawie 2 m - istnieje możliwość przemieszczania się żurawia wraz z podwieszonym na haku elementem, co zdecydowanie przyspieszy prace na budowie.
Elementy żurawia zostały przywiezione na 42 tirach (do przewiezienia pełnej wersji żurawia potrzeba ponad 65 tirów), w tym korpus żurawia o wadze ponad 65 ton oraz 2 gąsienice o wadze 35 ton każda. Na dźwigu zamontowano ponad 250 ton przeciwwagi, a kolejne 200 ton przeciwwagi będzie montowane na dźwigu przy podawaniu najcięższych betonowych elementów trybun.

Prace montażowe przy wykorzystaniu dźwigu Herkules potrwają do końca marca 2010 r."

Za tydzień mam nadzieję podglądnąć żurawia przy pracy...

_

Pamiętnik stadionu piłkarskiego: relacje, opisy, wideo i zdjęcia z budowy

_

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto