Wyspa Spichrzów będzie żyła

- Wszyscy mamy świadomość, że czas najwyższy na to, żeby zagospodarować Wyspę Spichrzów - mówi Wiesław Bielawski, zastępca prezydenta Gdańska ds. polityki przestrzennej. - Od II wojny światowej nic tam się nie zmieniło, ale już niedługo zacznie się zmieniać.

Wielokrotnie próbowano zabrać się za rewitalizację północnej części wyspy, ale zawsze coś stawało na drodze tym planom. Ostatni konkurs na wybór inwestora miasto rozpisało w 2007 roku. Dwa lata później, 31 grudnia 2009 roku, podpisana została umowa w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego z Polnordem. Gdańsk do spółki wniesie 2,6 hektara, inwestor wkład pieniężny.

- Pewien zalążek sukcesu już za nami - zapewnia Bojanowski.

Kontrowersyjny MAT, mieszkańcy składają uwagi, miasto je odrzuca

Konkurs na projekt zagospodarowania przestrzennego północnego cypla Wyspy Spichrzów wygrała gdańska pracownia architektoniczna MAT. Jej koncepcja architektoniczna, czyli rozwiązania komunikacyjne, układ ulic oraz wysokość budynków, spotkała się z wieloma słowami krytyki, o czym pisał w swoim felietonie na naszych łamach Aleksander Masłowski.

- Otrzymaliśmy siedem pism z 35 uwagami dotyczącymi projektu, z których przygotowaliśmy sobie piętnaście spornych punktów - mówi Marek Piskorski, dyrektor Biura Rozwoju Gdańska. - Uwagi dotyczyły m.in. zmiany lokalizacji muzeum bursztynu, większej ilości zieleni, natomiast profesor Andrzej Januszajtis wskazywał na złe rozwiązania komunikacyjne. Jednak dla nas to kompromis między historią a nowoczesnością i projekt bardzo dobrze to oddaje - dodaje Piskorski.

Miejscy urzędnicy bronią przede wszystkim umiejscowienia Muzeum Bursztynu, które początkowo miało znaleźć się na samym końcu cypla, później skorygowano jednak plany, by nowoczesny budynek znalazł się w innym miejscu, a wysunięty najbardziej na północ cypel stał się tętniącą życiem przestrzenią miejską.

Jak będzie wyglądała Wyspa Spichrzów?

Na pewno, o czym mówi Marek Piskorski, będzie połączeniem historycznych budynków z nowoczesnością. Wykorzystany ma być przede wszystkim spichlerz Steffen i ruiny pozostałych. Historyczny kształt zachowa także układ ulic.

- Pamiętajmy jednak, że przedmiotem planu nie jest kostium architektoniczny - mówi Rafał Szczepański, przewodniczący jury w konkursie na zagospodarowanie północnego cypla wyspy. - Nie można koncentrować się tylko na widoku. Na Wyspie Spichrzów przede wszystkim ma powstać zespół usługowo-mieszkaniowy, który sprawi, że w tym miejscu znów obudzi się życie - zapewnia.

Rada Miasta plan zagospodarowania przestrzennego Wyspy Spichrzów może zatwierdzić już dziś (28 listopada), o czym na pewno poinformujemy na naszych łamach.

Zobacz też:

• Kontrowersje wokół zabudowy Wyspy Spichrzów
• Wyspa Spichrzów: znamy zwycięski projekt
• Na ratunek Wyspie Spichrzów
• Polnord Krauzego zabuduje Wyspę Spichrzów
• Stanowcze "nie" dla awangardowej Wyspy Spichrzów
• Bliżej nowego oblicza Wyspy Spichrzów
• Dziesięć pracowni powalczy o Wyspę Spichrzów

Czytaj codziennie: