Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wzrastają ceny za przejazd komunikacją miejską w Gdańsku. Prezent dla mieszkańców z okazji Dnia Dziecka. Ile zapłacimy za autobus w Gdańsku?

OPRAC.:
Kamil Kusier
Kamil Kusier
XLVIII sesji Rady Miasta Gdańska. Nowe ceny biletów komunikacji Miejskiej w Gdańsku.
XLVIII sesji Rady Miasta Gdańska. Nowe ceny biletów komunikacji Miejskiej w Gdańsku. Jakub Steinborn | Dziennik Bałtycki
Nie lada prezent z okazji Dnia Dziecka przygotowali mieszkańcom Gdańska radni w trakcie XLVIII sesji Rady Miasta. Dzięki 22 głosom poparcia w czwartek, 31 marca 2022 roku uchwalono podwyżkę cen biletów za przejazd komunikacją miejską. Od 1 czerwca gdańszczanie będą mogli kupić tylko bilet w cenie 4,80 zł, który zastąpi dotychczasowe bilety za jeden przejazd oraz godzinny. Z nowym biletem pasażerowie będą mogli podróżować dowolną liczbą autobusów i tramwajów przez 75 minut od momentu skasowania.

Propozycję zmian taryfowych w lutym zgłosił Piotr Borawski, wiceprezydent ds. przedsiębiorczości i ochrony klimatu. Za proponowaną podwyżką głosowało 22 radnych. Jak przyznali autorzy podwyżki - ta była konieczna z uwagi na szalejąca inflację, wzrost cen energii elektrycznej i podwyżki cen paliw.

- Samorząd z budżetu miasta dokłada około 75 procent do funkcjonowania komunikacji publicznej - mówił Piotr Borawski, wiceprezydent Gdańska. - Nie chcemy w żaden sposób ciąć kursów komunikacji. Nie chcemy jej zwijać, rozszerzamy ją każdego roku, kupując nowy tabor, inwestując w remonty, w nowe linie tramwajowe i autobusowe. Chcemy podtrzymać ulgę dla dzieci i młodzieży. Chcemy podtrzymać wspólny bilet.

Zanim doszło do przegłosowania uchwały, przed wejściem na salę obrad w budynku Nowego Ratuszu protestowali młodzi gdańszczanie, którzy wyrażali sprzeciw wobec decyzji władz Miasta Gdańska. I choć prezydent Aleksandra Dulkiewicz twierdziła, że rozmawiała z młodymi mieszkańcami Gdańska, to jak widać po wynikach głosowania - ich głos nie został wysłuchany.

Jak wynika z wyliczeń gdańskiego magistratu pasażerowie, którzy korzystają na co dzień z komunikacji miejskiej, miesięcznie będą wydawać o 10 zł więcej w porównaniu do obecnych stawek. Natomiast osoby, które korzystają z komunikacji sporadycznie lub korzystają z biletów jednorazowych - wydadzą około 15 zł miesięcznie więcej.

Piotr Borawski wyjaśniał też, że jeżeli ceny paliwa utrzymają się na obecnym poziomie, to w 2022 roku w Gdańskich Autobusach i Tramwajach zabraknie na paliwo około 17 milionów zł, a w BP Tourze około 2,3 miliona zł.

Nowe ceny biletów w Gdańsku

Od 1 czerwca 2022 roku na mieszkańców Gdańska będzie czekał jeden bilet, którego cenę ustalono na poziomie 4,80 zł. Z oferty znikną również bilety jednoprzejazdowe. Nowa stawka biletu normalnego uprawni do przejazdu komunikacją miejską przez 75 minut (poprzednio obowiązywał bilet godzinny).

Co jednak w przypadku, gdy podróż będzie trwała dłużej niż 75 minut? Jeżeli dotyczyć będzie jednej linii, w której skasujemy bilet, wówczas będziemy mogli dojechać do przystanku końcowego. W innym przypadku zobligowani będziemy do skasowania drugiego biletu.

Zmianie ulegnie również cena biletu 24-godzinnego. Po podwyżce jego cena wyniesie 18 zł.

Ceny biletów ulgowych wzrosną proporcjonalnie. I tak osoby uprawnione do przejazdu ze zniżką za bilet 75-minutowy zapłacą 2,40 zł, zaś za bilet całodobowy 9 zł.

O 10 zł wzrośnie również cena za przejazd komunikacją miesięczną, gdy zdecydujemy się skorzystać z biletu miesięcznego. Z 99 zł do 109 zł wzrośnie opłata za bilet okresowy od 1 czerwca 2022 roku.

Wątpliwe wydatki Gdańskich Autobusów i Tramwajów?

Bazując na słowach wiceprezydenta Piotra Borawskiego, który przyznał, że miejskiej spółce, a więc Gdańskim Autobusom i Tramwajom może zabraknąć na paliwo 17 milionów zł biorąc pod uwagę ceny paliw, szczególnie może dziwić to, w jaki sposób GAiT pozwala sobie na w dużej mierze nieuzasadnione wydatki.

Wystarczy przypomnieć, że przed kilkoma laty Gdańskie Autobusy i Tramwaje za trzyletni najem loży VIP na gdańskim stadionie zapłaciły 184,5 tysiąca złotych. Teraz na jaw wyszły kolejne dwie kwoty wydane przez GAiT. Jak poinformowała spółka w odpowiedzi na wniosek o udostępnienie informacji publicznej przesłanej przez gdańskiego blogera Janusza Ch. - GAiT kupił 1000 płyt Capelli Gedanensis za kwotę 30 tysięcy zł oraz wydała 125,5 tysiąca zł netto na reklamę realizowaną przez Studium Obywatelskie im. Pawła Adamowicza.

Te wydatki budzą spore wątpliwości nie tylko wobec podwyżek cen biletów, ale także wobec wobec podwyżek, jakie otrzymali kierowcy i motorniczy spółki, a więc 2 zł brutto dodane do stawki godzinowej.

- Wysokość podniesienia stawki godzinowej wynagrodzenia zasadniczego o 2 zł brutto wynika z możliwości finansowych spółki - mówiła w grudniu 2021 roku Anna Dobrowolska, rzecznik GAiT w rozmowie z "Dziennikiem Bałtyckim".

Czy mieszkańcy popierają podwyżkę cen biletów? Głosy są podzielone. Gdańszczanie zwracają uwagę na brak konkurencyjności komunikacji miejskiej. Wystarczy nadmienić, że dojazd w godzinach porannych z dzielnic południowych do centrum lub powrót z pracy do domu trwa niekiedy nawet 2-3 godziny, a to zakładając jedynie zatory drogowe, opóźnienia, a nie awarie, do których w ostatnim czasie dochodzi coraz częściej.

Jak zatem wygląda korzystanie z komunikacji miejskiej w praktyce? Zakładając wariant optymistyczny przy korzystaniu z dwóch biletów dziennie daje to kwotę średnią w wysokości 2304 zł wydaną na bilety komunikacyjne rocznie - zakładając wyłączne dojazdy do i z pracy (korzystanie z komunikacji jedynie przez pięć dni w tygodniu). W przypadku biletów miesięcznych minimalna kwota w skali roku wyniesie 1308 zł.

Czy to dużo? Zdecydowanie tak, szczególnie, że mówimy o kwocie na jednego członka rodziny. W przypadku małżeństwa te opłaty wzrastają do blisko 5 tysięcy zł w przypadku biletów 75-minutowych i do niemal 3 tysięcy zł w przypadku biletów miesięcznych.

Bilet roczny rozwiązałby problem?

Rozwiązaniem mogłoby być wprowadzenie biletu rocznego. Za takim pomysłem opowiedział się m.in. Cezary Śpiewak-Dowbor. Przewodniczący klubu Koalicji Obywatelskiej, który przyznał w rozmowie z "Dziennikiem Bałtyckim", że pomysł jest interesujący i będzie tematem rozmów z partnerami Miasta Gdańska zrzeszonymi w Metropolitalnym Związku Komunikacyjnym Zatoki Gdańskiej, to jednak długość ważności biletu, a więc 12 miesięcy może być tematem spornym.

Skąd jednak pomysł wprowadzenia biletu rocznego, który redakcja "Dziennika Bałtyckiego" zaproponowała gdańskim radnym? Mowa o bilecie, z którego korzystają mieszkańcy Wiednia, a którzy za roczny pakiet przejazdów płacą 365 euro, co przekłada się na 1 euro dziennie (wcześniej bilet kosztował 449 euro).

Po obniżce ceny biletu rocznego liczba sprzedanych biletów w skali roku wzrosła w Wiedniu o niemal 120 procent. Przełożyła się na to również oferta komunikacji miejskiej, która w ciągu jednego roku wzrosła o 30 procent. Równocześnie radni austriackiej stolicy zdecydowali się na podwyższenie opłat za parkowanie, która w skali roku pozwoliła miastu pozyskać dodatkowe 20 milionów euro.

Ile bilet roczny musiałby kosztować w Polsce? Jak pokazuje przykład Jaworzna wcale nie tak dużo. Pasażerowie miejskiej spółki PKM Sp. z o.o. za roczny pakiet przejazdów płacą 240 zł, zaś ci, którym przysługują zniżki 120 zł. Powtórzmy, że są to opłaty roczne. Dla przykładu bilet miesięczny kosztuje 80 zł, 90-dniowy 120 zł, a 180-dniowy 160 zł.

Czy takie rozwiązanie możliwe będzie również w Gdańsku? Do tematu z całą pewnością wrócimy, gdyż zarówno ceny za przejazdy komunikacją miejską oraz jej oferta będą musiały ulec zmianie, w innym przypadku gdańszczanie będą z całą pewnością poświęcać więcej czasu na stanie w korkach, aniżeli faktyczne przemieszczanie się.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto