Zdunek Wybrzeże Gdańsk - eWinner Apator Toruń relacja
Przeniesione z czwartku na piątek (z powodu ulewnego deszczu) zawody w Gdańsku były nadspodziewanie wyrównane do siódmego biegu. Wówczas faworyzowany Apator Toruń prowadził ze Zdunkiem Wybrzeżem tylko 22:20. Duża w tym zasługa Krystiana Pieszczka, wspieranego przez Rasmusa Jensena.
Przyjezdni nie zamierzali jednak doprowadzać do nerwowych końcówek. W drugiej części żużlowego meczu zyskali przewagę. Indywidualne zwycięstwa notował m.in. Wiktor Kułakow. W ósmym biegu Apator wygrał 4:2 (Adrian Miedziński był pierwszy), a w następnym 5:1 (postarali się o to Kułakow i Chris Holder). Prowadzenie torunian wzrosło (31:23) i na torze stadionu im. Zbigniewa Podleckiego nie było już tak emocjonująco.
Ostatnie trzy biegi piątkowego meczu Wybrzeża z Apatorem były już popisem dominacji tego drugiego. Torunianie wygrywali po 5:1 i całe spotkanie wygrali różnicą 20 punktów (55:35), czyli dokładnie w takich samych rozmiarach, jak w pierwszym spotkaniu 8 sierpnia na Motoarenie.
Zdunek Wybrzeże Gdańsk - eWinner Apator Toruń 35:55
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?