Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gdańsk usunie prawie wszystkie reklamy z centrum

Redakcja MM
Redakcja MM
Do lata większość billboardów, zaśmiecających przestrzeń ...
Do lata większość billboardów, zaśmiecających przestrzeń ... Aleksander Masłowski
Do lata większość billboardów, zaśmiecających przestrzeń miejską, ma zniknąć. Okazuje się, że 90 proc. szyldów zamieszczonych zostało nielegalnie.

- Do sezonu letniego zniknąć powinna większość nieestetycznych szyldów w rejonie Głównego Miasta - zapowiada Michał Szymański, kierownik Referatu Estetyzacji Miasta gdańskiego magistratu.

Miasto prowadzi szeroko zakrojoną akcję wysyłki wezwań do właścicieli restauracji i pubów na Głównym Mieście, którzy wywieszają nieprawidłowe i nieestetyczne szyldy i reklamy. W tym przypadku ważna jest kwestia dopełnienia procedur wymaganych prawem budowlanym.

Prawie wszystko to samowolka

Prowadzona od kilku tygodni akcja władz miasta obejmuje przede wszystkim ciąg ulic Pańska - Garbary, bo to tam właśnie jest nawięcej reklam. Ale pisma dostali też właściciele lokali z ulic Grobla I, Grobla IV, Straganiarska i Rajskiej na Starym Mieście.

Przeczytaj również: Z Gdańska powoli znikają billboardy. To szersza akcja

- Prowadzona od października 2013 roku inwentaryzacja i kwerenda archiwalna potwierdza, że przeszło 90 proc. szyldów zainstalowanych zostało samowolnie. Do pism dołączona została opracowana przez nasz referat broszura informująca o stosowanych przez miasto zasadach lokalizacji szyldów, a także pokazująca pozytywne praktyki w projektowaniu szyldów - mówi Michał Szymański, kierownik Referatu Estetyzacji Miasta Wydziału Urbanistyki Architektury i Ochrony Zabytków UM w Gdańsku.

- Przedstawiamy w niej również jak nie należy oznakowywać lokali. W efekcie wystosowanych pism, wielu właścicieli lokali zgłasza się do nas, deklarując wolę uporządkowania oznakowania swoich lokali - dodaje.

Szymański podkreśla, że właściciele wskazują zwykle, że nie znali obowiązujących przepisów, a polegali na opinii wykonawców lub właścicieli budynków. To jego zdaniem świadczy o niepokojącym masowym braku przestrzegania prawa budowlanego oraz ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami.

Pod groźbą kary

- Zaskakiwać może, że przodują w takim podejściu sklepy sieciowe, w przypadku których trudno mówić o nieświadomości obowiązujących przepisów. Podobnie sprawa ma się w przypadku instytucji finansowych, które co prawda pilnują procedur przy montażu szyldów, ale często wyklejają reklamy w witrynach, niszcząc ich charakter w kompozycji elewacji oraz ograniczając pracownikom możliwość oświetlenia dziennego - zauważa Szymański.
**
Okazuje się, że większość firm ze zrozumieniem podchodzi do problemu, wnioskując jedynie o przedłużenie terminu usunięcia nieprawidłowego oznakowania.

- Dostaliśmy już pierwsze projekty zmiany oznakowania i wydane zostało pierwsze uzgodnienie. Dostosowanie się do wezwania spowoduje uniknięcie konsekwencji prawnych popełnionej samowoli. W przypadku zignorowania wezwań, będą kierowane wnioski do Pomorskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków oraz Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego - informuje Michał Szymański.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto