Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jak policja walczy z graffiti w Trójmieście?

Maciej Czarniak
Maciej Czarniak
Z takim właśnie pytaniem zgłosiła się do nas jedna z czytelniczek wyrażając obawę, że gdańska policja nie robi dostatecznie dużo w tej sprawie. Jak więc wygląda walka z wandalami, którzy sami siebie zwykli nazywać "ulicznymi artystami"? O to zapytaliśmy policję.

W swoim mailu pani Danuta pisała do nas: "Grafficiarze na terenie Trójmiasta powodują ogromne straty finansowe. W Gdyni dzięki specjalnej grupie policjantów ds. walki z grafficiarzami skalę wandalizmu udało się zmniejszyć. Jednak w Gdańsku większość wandali czuje się bezkarna".

Zapytaliśmy więc gdańską i gdyńską policję jak temat walki z graficiarzami wygląda w ich miastach.

W Gdańsku z graffiti każdy komisariat musi radzić sobie sam

W gdańskiej komendzie specjalnej grupy ds. walki z graffiti nie ma i nie jest ona również planowana. Zamiast tego sprawy dotyczące dewastacji budynków czy murów prowadzą poszczególne komisariaty. Ale tylko wtedy, gdy w danym miejscowo komisariacie złożone zostanie przez osobę pokrzywdzoną zawiadomienie o popełnionym przestępstwie i wniosku o ściganie sprawcy przestępstwa.

- Jeżeli dojdzie do tego, że ktoś nam złoży doniesienie o popełnionym przestępstwie dotyczącym graffiti, wówczas poszczególne komisariaty zajmują się takimi sprawami. Obowiązek ten spoczywa na policjantach dochodzeniowo-śledczych oraz policjantach operacyjnych - informuje nas rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku, st. sierż. Aleksandra Siewert.

Dokładna ilość zgłoszeń dotyczących graffiti jest jednak trudna do podania. Wynika to z faktu, że gdańska policja nie prowadzi wyszczególnienia uszkodzonego mienia poprzez namalowanie graffiti. Wszystkie tego typu zgłoszenia trafiają w ogólniejszą kategorię przestępstw, czyli uszkodzenie i zniszczenie mienia.

Natomiast co jakiś czas, głównie w okresie letnim, grafficiarze trafiają jednak do aresztów. Nie tylko tacy złapani na gorącym uczynku, ale również ci, którzy elewacje budynków niszczyli całymi miesiącami. Te kilka zatrzymań w skali roku wydaje się jednak kroplą w morzu potrzeb. Żeby się o tym przekonać wystarczy przejść się po gdańskich blokowiskach. Graffiti straszy z bardzo wielu ścian i wygląda na to, że taka ilość złapanych wandali nie odstrasza ich kolegów "po fachu".

Gdynia problem graffiti spostrzegła już dawno

Gdyńska policja wojnę grafficiarzom wydała już przeszło trzy lata temu. Na początku stycznia 2008 roku powołano tam nieetatowy zespół do walki z tego typu wandalizmami. Początkowo zespół ten liczył 7 osób, a obecnie pracują w nim trzej kryminalni. Ich działanie różni się zdecydowanie od gdańskiego modelu walki z graffiti. Policjanci wchodzący w skład zespołu nie czekają na zgłoszenia. Zamiast tego dokumentują oni wszelkie akty wandalizmu, żeby w przyszłości mogły one posłużyć jako dowody. Jako że większość tego typu wandali posiada własny podpis podejrzanym o zniszczenia można potem przypisać ich "dzieła".

Tak się stało na przykład kilka dni temu. Gdyńska policja po blisko roku poszukiwań aresztowała czterech wandali odpowiedzialnych za kilkaset uszkodzeń mienia. A przykłady można mnożyć. Rzecznik gdyńskiej policji, podkom. Dorota Podhorecka - Kłos, potwierdza jednak, że od czasu powołania jednostki liczba aktów wandalizmu w wykonaniu grafficiarzy zmniejszyła się znacznie, choć nie na tyle, by zespół można było rozwiązać.

- Działalność jednostki, która zakończyć się miała w lutym tego roku, zostanie przedłużona na kolejny rok - mówi rzeczniczka. 

Czytaj też:

7 nadziei Trójmiasta - zagłosuj na najlepszą kandydaturę!

Lesiu Dzierżak

Baseny w Trójmieście | Kręgielnie w Trójmieście | Praca w Trójmieście | Wypożyczalnie rowerów w Trójmieście | Rozkład SKM Trójmiasto | Antykwariaty w Trójmieście | Ścianki wspinaczkowe w Trójmieście | Gokarty w Trójmieście | Siłownie w Trójmieście | Fitness w Trójmieście

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto