Hurt nie rozruszał publiczności (przynajmniej całej) od samego początku. Zagrali „Ważne Jest” czy „Młode Wino” z repertuaru Martyny Jakubowicz ale dopiero po spolszczonej wersji „Song 2” Blur studenci rozszaleli się na dobre.
Później było już tylko lepiej – „Serki Dietetyczne”, „Mary Czary”, nie zabrakło oczywiście „Załogi G”. Wszystko perfekcyjnie zagrane z werwą i ogromną energią.
Niestety z powodu ograniczeń czasowych setlista Hurtu była mocno uszczuplona, ale publiczność zdołała wynegocjować jeden bis.
Dużo gorzej zaprezentował się zespół Akurat, który wraz z odejściem Tomka Kłaptocza stracił to, co wyróżniało ich od wielu podobnych kapel.
Niemniej jednak publiczności zdawało się to nie przeszkadzać i od pierwszych nut bawiła się pod sceną. Wszyscy razem śpiewali „Hahahaczyk”, „Droga Długa Jest” czy „Lubię Mówić Z Tobą”, nie ustawał crowd surfing i chyba nikt nie był w stanie ustać w miejscu.
Pytanie tylko czy Akurat będzie w stanie przyciągnąć takie same tłumy z nowym repertuarem i nowym głosem?
Publiczność wychodziła zadowolona. Część udała się jeszcze na afterparty do klubu Medyk, reszta w dobrych nastrojach rozeszła się do domów.
Był to ostatni koncert w ramach Student’s Coalition. Dziś rozpoczynają się Neptunalia Uniwersytetu Gdańskiego.
Lady Pank: rocznica debiutanckiej płyty
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
