„Nowa Warszawska” w Gdańsku już otwarta! Tramwaje ruszą regularnie od niedzieli 5 marca. Będą jednak zmiany w trasach autobusów

Pasażerów podczas uroczystego otwarcia woziły nieregularnie cztery składy. Pierwszy kurs zarezerwowany był dla tych, którzy wygrali lub wylicytowali przejazd. Półgodzinne przejazdy odbyły się na odcinku od pętli Ujeścisko do pętli Chełm i z powrotem. Mieszkańcy cieszą się z nowych torów, chociaż nie wszystkie zmiany w siatce połączeń komunikacji miejskiej po wydłużeniu linii tramwajowej wzbudzają entuzjazm.

- Połączenie z al. Havla już mamy, teraz czas na połączenie Wrzeszcza z naszymi dzielnicami za pomocą linii tramwajowej – mówiła „Dziennikowi Bałtyckiemu” pani Katarzyna, mieszkanka Jasienia. - Duża frekwencja na pikniku rodzinnym pokazała, że lubimy dobre emocje, a takim jest na pewno uruchomienie nowych linii. Mam nadzieje, że tak jak dzisiaj pani prezydent mówiła o potrzebach mieszkańców, tak wsłucha się w nasz głos i przywróci normalne funkcjonowanie linii 120.

W uroczystości otwarcia trasy uczestniczyli m. in. prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz z zastępcami i przewodnicząca rady miasta Agnieszka Owczarczak oraz dyrektor ZTM Sebastian Zomkowski.

-W końcu! Tak można podsumować otwarcie nowej linii tramwajowej. Az miło się patrzy na uśmiechniętą panią prezydent, oby miała takich powodów do radości, jak najwięcej. A z Nowej Warszawskiej ma prawo być zadowolona. Czy będę korzystała z nowych połączeń? Jak najbardziej, chociaż szkoda mi, że ograniczona zostanie linia 118, która do tej pory idealnie sprawdzała się, jako środek transportu do pracy - pani Izabela z ul. Lawendowe Wzgórze.

Nieco kontrowersji wśród uczestników wzbudził też sam piknik na parkingu węzła przesiadkowego przy pętli Ujeścisko, skąd ruszały inauguracyjne tramwaje.

- Nie do końca rozumiem sens takich pikników. Ok, fajnie milo spędzić czas, ale zamykanie na pół dnia połowy parkingu tylko po to, aby zjeść watę cukrową czy naprawić rower, to duża przesada. Wiele samochodów nawracało, bo ludzie nie mieli, gdzie zostawić samochodów. Auta parkowały na przejazdach, a ludzie skakali między autobusami. Nie chce wyjść na marudę, ale czy nie mamy miejsc, gdzie można by było zorganizować takie wydarzenie bez uciążliwości dla normalnego funkcjonowania – pytał pan Michał, mieszkaniec ul. Piotrkowskiej.

Rzeczywiście, piknik z atrakcjami: grochówką, konkursami rodzinnymi czy darmowym serwisem rowerowym, gdzie specjaliści oceniali stan sprzętu przed sezonem i pomagali w drobnych naprawach, nieco zdezorganizował życie dzielnicy. Podczas pikniku dostępni byli przedstawiciele miejskich służb. W ustawionym na parkingu namiocie działał mobilny punkt m. in. Gdańskiego Centrum Kontaktu, gdzie mieszkańcy mogli zgłaszać różne uwagi i uzyskać pomoc nie tylko w kwestiach dotyczących komunikacji miejskiej. Można też był przedłużyć kartę mieszkańca.

- Węzeł przesiadkowy ma to do siebie, że jest dla ludzi, oby i o tym urzędnicy nie zapomnieli, bo dzisiaj ważniejszy był piknik rodzinny, niż normalnie funkcjonowanie komunikacji – podsumował organizację pikniku pan Kazimierz, mieszkaniec Gdańska z ul. Turzycowej. - Słowa pani prezydent, że dzisiaj tramwaje nie będą jeszcze jeździły zgodnie z rozkładem, to jakiś chyba żart. Pani prezydent, a czy komunikacja miejska w Gdańsku jeździ zgodnie z rozkładem? Liczę teraz na Nową Jabłoniową i tramwaj dalej na południe Gdańska. Termin realizacji inwestycji już dawno minął, a może trzeba otwarcie powiedzieć mieszkańcom, że nic z tego nie będzie.

Od niedzieli, 5 marca tramwaje jeździć będą już nową trasą regularnie. Zarządcy miejskiej komunikacji tak ułożyli godziny kursowania, żeby podczas szczytu komunikacyjnego tramwaje odjeżdżały stąd co 5 minut. Podczas inauguracji zaznaczono, że cały czas nowy rozkład będzie monitorowany i w razie potrzeby dokonywane będą korekty.

W nowym układzie komunikacyjnym od uruchomienia trasy nastąpi wydłużenie linii 3 z Chełmu Witosa do pętli Łostowice-Świętokrzyska. Tramwaje linii 2 skierowane zostaną do Lawendowego Wzgórza zamiast do Łostowic-Świętokrzyskiej; dotyczy to również linii 4, która jest wariantem trasy linii 2 (przez Dworzec PKS zamiast przez Dworzec Główny). Wznowion też zosatnie linia 11 (tylko w dni powszednie) na trasie: Lawendowe Wzgórze - Nowa Warszawska - Chełm - Dworzec Główny - Strzyża PKM. Tramwaje linii 12 będą kończyć swój bieg na pętli Ujeścisko zamiast na Lawendowym Wzgórzu.

Zlikwidowana zostanie linia 118. Po uruchomieniu trasy tramwajowej dla pasażerów zamieszkujących rejon ul. Piotrkowskiej zadania przewozowe linii 118 przejmą tramwaje. W przypadku obsługi m. in. Starego Chełmu, we wszystkie dni tygodnia zwiększona zostanie liczba kursów linii 108, której trasa przebiegnie dwukierunkowo przez ul. Worcella oraz ul. Cienistą. Dodatkowo rozpocznie funkcjonowanie nowa linia autobusowa 208 na trasie: Muzeum II Wojny Światowej - Wały Piastowskie - Dworzec Główny - Brama Wyżynna - Stary Chełm - Witosa - Wilanowska - Łostowice Świętokrzyska. Dzięki niej zapewniony zostanie m. in. dojazd do przychodni przy ul. Wałowej.

Autobusy linii 156 od strony szkoły metropolitalnej będą dojeżdżać tylko do węzła przesiadkowego „Ujeścisko”, nie będą już dalej jechać przez ul. Piotrkowską do pętli Siedlce. Ta zmiana wprowadzona zostanie za tydzień.

Umowa na budowę trasy tramwajowej Nowa Warszawska została podpisana w lutym 2021 roku, prace drogowe rozpoczęły się miesiąc później. Całkowity czas budowy od podpisania umowy do pierwszego przejazdy z pasażerami wyniósł więc dwa lata i jeden miesiąc. Wykonawcą prac było konsorcjum firm MTM i Rajbud. Powstała 2-kilometrowa nowa linia tramwajowa wraz z chodnikiem i drogą dla rowerów. Przebudowano również sąsiadujący układ drogowy. Zamontowano 110 słupów trakcyjnych. Przebudowany został też przystanek tramwajowy „Przemyska”, z którego będą korzystać także autobusy. Koszt „Nowej Warszawskiej” to prawie 60 mln złotych. Środki unijne z funduszu spójności to blisko 40 mln zł budżetu przedsięwzięcia.