Uchwała w tej sprawie ma zostać przegłosowana na sierpniowej sesji Rady Miasta Gdańska. Uwagi do planu dzielnicowi radni opracowywali wspólnie z Beatą Dunajewską -Daszczyńską, radną Gdańska. To na ich wniosek BRG zaakceptowało wszystkie poprawki, wśród nich m.in. zwiększenie ilości zieleni. Pierwotny plan zakładał bowiem tylko 5-10 proc. zieleni na placu. Tę powierzchnię udało się zwiększyć do 25 -30 proc. Tym samym obroniono wszystkie drzewa.
Czytaj także: Gdańsk. Dzielnicowi radni chcą wyręczyć GZNK, by wytknąć urzędnikom zaniedbania
- Wywalczenie tej przestrzeni szczególnie cieszy, bo zgodnie z pierwotną wersją planu plac praktycznie w całości miał być zalany kamieniem - zauważa Łukasz Hamadyk z Rady Osiedla Nowy Port. - Super sprawą jest też obiecana fontanna albo inna instalacja wodna, to doda kolorytu dzielnicy i podniesie jej prestiż.
Ze względu na uciążliwości, jakie sprawiałoby to mieszkańcom najbliższej okolicy, na placu nie będzie proponowanego przez urzędników kina letniego. Ono - zdaniem radnych dzielnicy - powinno znaleźć się na terenie Szańca Zachodniego, gdy ten zamieni się kiedyś w park. Będzie natomiast miejsce do kameralnych spotkań lub festynów.
- Jest również zgoda na propozycję umieszczenia obelisku upamiętniającego patrona placu ks. Jana Gustkowicza oraz fontanny, czy odtworzenie nawierzchni z kamienia na ulicy biegnącej wokół tego miejsca - wskazuje Beata Dunajewska-Daszczyńska.
Hamadyk z kolei chwali BRG za dobrą współpracę z Radą Osiedla. - To dowód, że czasem można razem dużo i całkiem zgodnie pracować. Czekamy z niecierpliwością na uchwalenie planu - mówi.
Czytaj także: Gdańsk: Pierwszy projekt uchwały obywatelskiej złożyli radni Nowego Portu. Kiedy będą kolejne?
Maria Koprowska, kierownik Zespołu Urbanistycznego Port w BRG, nie widzi w tym jednak nic nadzwyczajnego. - Ten plan jest robiony dla mieszkańców, więc ich głos jest tutaj bardzo ważny, bo przecież to oni będą użytkować plac. Dobrze, że dopracowaliśmy razem szczegóły. Aczkolwiek nie obyło się bez dyskusji i wzajemnego przekonywania - podkreśla Koprowska.
Rozmowy z mieszkańcami dzielnicy na temat szczegółów projektu rozpoczną się we wrześniu i potrwają do czerwca przyszłego roku. Plac ma być gotowy wiosną 2014 roku. Inwestycja kosztować ma 4, 8 mln zł. 70 proc. tej kwoty pokryje Unia Europejska, pozostałe 30 proc. ze swojego budżetu wyłoży miasto.
Co zaproponowali radni osiedla?
Zaakceptowane poprawki do planu:
- Odstąpienie od pomysłu umiejscowienia stałej instalacji kina letniego na terenie placu. - Nie godzimy się na kino pod samymi oknami mieszkańców, którzy składali do nas skargi w tej sprawie - uzasadnili radni i zaproponowali, by kino powstało w przyszłości na terenie Szańca Zachodniego
- Zwiększenie ilości zieleni z zakładanych przez urzędników 10 do 25-30 proc.
- Pozostawienie wszystkich drzew rosnących obecnie na placu
- Pozostawienie podwyższenia, które ma być sceną
- Wybudowanie fontanny lub innej instalacji wodnej
- Utrzymanie jednokierunkowego ruchu w uliczkach przylegających
- Objęcie terenu monitoringiem
- Ustawienie stylizowanych ławek i latarni nawiązujących do historycznego klimatu Nowego Portu
- Postawienie w okolicy na miejskim gruncie placu zabaw, który na placu Gustkowicza jest obecnie, a nie znalazł się w planie
- Postawienie tablicy upamiętniającej patrona placu
- Ogrodzenie terenu przez zasadzenie krzewów
- Minimum trzy stoły do gry w szachy, takie jak w Parku Brzeźnieńskim
- Odnowienie elewacji domów w obrysie planu zagospodarowania
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
