Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gdańsk: Nalepki przyjaźni kierowców i rowerzystów. Akcja edukacyjna gdańskiego magistratu

Jacek Wierciński
Podczas "Rowerowych Piątków" gdańscy samorządowcy rozdawali rowerzystom upominki
Podczas "Rowerowych Piątków" gdańscy samorządowcy rozdawali rowerzystom upominki Grzegorz Mehring/Archiwum DB
Mają trafić na samochody, by pokazać, że ich kierowcy są przyjaźnie nastawieni do rowerzystów i pieszych - to naklejki, które przygotowuje gdański magistrat. Na nalepkach przyjaźń kierowców i rowerzystów się jednak nie skończy, akcja edukacyjna trafi też do internetu i na ulice.

- Będziemy promować pokojowe współistnienie rowerzystów, kierowców i pieszych. Bardzo często można się spotkać z wyolbrzymianiem konfliktu na tej linii, a przecież tak naprawdę ludzie są do siebie z zasady przyjaźnie nastawieni. Właśnie przypomnieniu tej prawdy ma służyć nasza akcja - zapowiada Remigiusz Kitliński, gdański oficer rowerowy i szef Referatu
Mobilności Aktywnej magistratu, który przyznaje, że dla akcji kluczowe będzie zdobycie popularności wśród kierowców.

Zobacz także: XVI Wielki Przejazd Rowerowy. Rowerzyści przejechali ulicami Trójmiasta i Małego Trójmiasta ZDJĘCIA

Choć projekt naklejek jeszcze nie powstał, ich przekaz ma być prosty - chodzi o ideę "bike friendly", czyli okazanie rowerzystom (ale i pieszym), że kierowca samochodu, oznaczonego nalepką, szanuje ich prawa na drodze i z jego strony nie muszą obawiać się żadnych negatywnych zachowań.

Kiedy naklejki trafią na samochody? Na razie nie wiadomo.
- Chcielibyśmy jednak, by było to jeszcze w tym roku, wtedy bowiem pieniądze pochodzić będą mogły z unijnych funduszy realizowanego przez Gdańsk do lutego przyszłego roku projektu Civitas Mimosa Plus - tłumaczy Kitliński, który dodaje, że szczegóły akcji są właśnie uzgadniane. - Chodzi na przykład o wybór sposobu dystrybucji darmowych nalepek - to, czy trafią one do policjantów, Pomorskiego Ośrodka Ruchu Drogowego czy może do mediów - wyjaśnia.

Referat Mobilności Aktywnej planuje także uruchomienie edukacyjnej witryny internetowej akcji, na której znajdą się m.in. informacje na temat pozytywnego wpływu rowerzystów na sytuację komunikacyjną miasta - jak choćby zmniejszenie korków na ulicach.

Czytaj też: Gdańskie biuro, które kosztuje rocznie 2 miliony euro. Czym jest Civitas Mimosa?

Naklejki będą najprawdopodobniej jedną z ostatnich akcji realizowanych w Gdańsku w ramach Civitas Mimosa. Projekt działa w Urzędzie Miejskim od 2008 roku. W minionych czterech latach, w ramach realizacji celu programu, czyli "wprowadzania innowacji do działań na rzecz mobilności i zrównoważonego rozwoju", zorganizował kilkadziesiąt wydarzeń - m.in. przygotował raport na temat wykorzystania biopaliw w transporcie drogowym w Gdańsku, prowadził gry miejskie, zachęcające do korzystania z tramwajów i "Rowerowe Piątki", czyli rozdawanie rowerzystom upominków. Częścią Civitas Mimosa była też akcja "Czyste przystanki", w ramach której na ulice trafiło kilkadziesiąt tablic przeznaczonych do zawieszania ogłoszeń zniechęcających do naklejania reklam na samych wiatach.

Niemal 2 mln zł, czyli czteroletni koszt działania programu, prawie w stu procentach pochodzi z funduszy unijnych i nie obciąża budżetu miasta.

Codziennie rano najświeższe informacje z Gdańska prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto