- Będziemy promować pokojowe współistnienie rowerzystów, kierowców i pieszych. Bardzo często można się spotkać z wyolbrzymianiem konfliktu na tej linii, a przecież tak naprawdę ludzie są do siebie z zasady przyjaźnie nastawieni. Właśnie przypomnieniu tej prawdy ma służyć nasza akcja - zapowiada Remigiusz Kitliński, gdański oficer rowerowy i szef Referatu
Mobilności Aktywnej magistratu, który przyznaje, że dla akcji kluczowe będzie zdobycie popularności wśród kierowców.
Zobacz także: XVI Wielki Przejazd Rowerowy. Rowerzyści przejechali ulicami Trójmiasta i Małego Trójmiasta ZDJĘCIA
Choć projekt naklejek jeszcze nie powstał, ich przekaz ma być prosty - chodzi o ideę "bike friendly", czyli okazanie rowerzystom (ale i pieszym), że kierowca samochodu, oznaczonego nalepką, szanuje ich prawa na drodze i z jego strony nie muszą obawiać się żadnych negatywnych zachowań.
Kiedy naklejki trafią na samochody? Na razie nie wiadomo.
- Chcielibyśmy jednak, by było to jeszcze w tym roku, wtedy bowiem pieniądze pochodzić będą mogły z unijnych funduszy realizowanego przez Gdańsk do lutego przyszłego roku projektu Civitas Mimosa Plus - tłumaczy Kitliński, który dodaje, że szczegóły akcji są właśnie uzgadniane. - Chodzi na przykład o wybór sposobu dystrybucji darmowych nalepek - to, czy trafią one do policjantów, Pomorskiego Ośrodka Ruchu Drogowego czy może do mediów - wyjaśnia.
Referat Mobilności Aktywnej planuje także uruchomienie edukacyjnej witryny internetowej akcji, na której znajdą się m.in. informacje na temat pozytywnego wpływu rowerzystów na sytuację komunikacyjną miasta - jak choćby zmniejszenie korków na ulicach.
Czytaj też: Gdańskie biuro, które kosztuje rocznie 2 miliony euro. Czym jest Civitas Mimosa?
Naklejki będą najprawdopodobniej jedną z ostatnich akcji realizowanych w Gdańsku w ramach Civitas Mimosa. Projekt działa w Urzędzie Miejskim od 2008 roku. W minionych czterech latach, w ramach realizacji celu programu, czyli "wprowadzania innowacji do działań na rzecz mobilności i zrównoważonego rozwoju", zorganizował kilkadziesiąt wydarzeń - m.in. przygotował raport na temat wykorzystania biopaliw w transporcie drogowym w Gdańsku, prowadził gry miejskie, zachęcające do korzystania z tramwajów i "Rowerowe Piątki", czyli rozdawanie rowerzystom upominków. Częścią Civitas Mimosa była też akcja "Czyste przystanki", w ramach której na ulice trafiło kilkadziesiąt tablic przeznaczonych do zawieszania ogłoszeń zniechęcających do naklejania reklam na samych wiatach.
Niemal 2 mln zł, czyli czteroletni koszt działania programu, prawie w stu procentach pochodzi z funduszy unijnych i nie obciąża budżetu miasta.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?