Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kwietniowa rowerowa Masa Krytyczna z rekordem

Maciej Czarniak
Maciej Czarniak
Kwietniowa Masa Krytyczna za nami. Kolejny sukces frekwencyjny, ...
Kwietniowa Masa Krytyczna za nami. Kolejny sukces frekwencyjny, ... Maciej Czarniak
Kwietniowa Masa Krytyczna za nami. Kolejny sukces frekwencyjny, nowy sponsor, nowi goście oficjalni - słowem impreza się nam rozwija - informuje organizator Masy, Łukasz Bosowski.

Jak co miesiąc zebraliśmy się przy dworcu Gdynia Główna. Pogoda dopisała. Już pół godziny przed startem na skwerku przed dworcem zaczęli gromadzić się uczestnicy.

Pojawiła się też wrotkowa reprezentacja różowego teamu wrotkarskiego 4SKATING TEAM. Miłośnicy nowinek technicznych z zaciekawieniem przyglądali się "poziomce" Wojtka Lenca wyposażonej w elektryczne wspomaganie do pokonywania bardziej stromych podjazdów. Była też mniej ekologiczna wersja, tym razem już roweru miejskiego, napędzana dwusuwową jednostką spalinową. Nie brakowało też rozwiązań dla najmłodszych: foteliki, przyczepki rowerowe od najprostszych po topowe modele z udogodnieniami dla pasażerów w bardzo młodym wieku. Dla nich też, gdyński Oficer Rowerowy miał przygotowane dwie pękate torby odblaskowych kamizelek, rozdawanych najmłodszym w ramach miejskiego projektu SEGMENT.

Jako że poprzednia Masa pomogła nam zmienić pełnomocnika ds. komunikacji rowerowej, była okazja, żeby zgromadzonym przedstawił się następca Marcina Wołka. Zygmunt Zmuda-Trzebiatowski wraz z nowo powołanym Oficerem Rowerowym, Rafałem Studzińskim przedstawili się zebranym i raz jeszcze zapewnili o dobrych intencjach i determinacji do zmieniania gdyńskiej infrastruktury. Rowerzyści powitali ich wspólnym zapytaniem: Gdzie są ścieżki rowerowe?

Po prezentacji gości przyszedł czas na zwrócenie uwagi na problem nie zawsze bezpiecznych kamizelek odblaskowych i konieczności dodawania do nich odblaskowych dodatków na ramiona. Organizatorzy zwrócili uwagę, że kamizelki bez rękawów, lub dodatkowych odblasków są dobrym pomysłem dla pieszych, ale po zmroku na rower dokładamy obowiązkowe dodatki. Dzięki temu kierowca będzie miał szansę nie przeoczyć ewentualnej sygnalizacji skrętu i uniknąć kolizji.

Kilka minut przed 18 uformował się peleton, który w asyście gdyńskiej drogówki z dowodzącym asp. Piotrem Cesarzem, Naczelnikiem Wydziału Ruchu Drogowego. Czoło masy było obstawione iście prezydencko. Dwa motocykle i srebrny radiowóz z pełnomocniczką prezydenta, którą planujemy namówić na przesiadkę na rower już w maju. Tradycyjnie już dopisali wolontariusze. Białe koszulki, dostarczone przez green-bike.pl wyróżniały ich z tłumu uczestników. Po minięciu pomnika Ofiar Grudnia okazało się, że prognozy frekwencyjne były mocno niedoszacowane peleton miał blisko kilometr długości.

Kiedy dojechaliśmy do Kontenerowej, przyszedł czas na przymusowy spacer. Policyjna Kia zablokowała wjazd i wszyscy dumnie przemaszerowali podjazdem, prowadząc rowery aż do przejścia dla pieszych przy Unruga. Absurdalność zakazu przejechania tego odcinka rowerem była doskonale wyczuwalna - rowerzyści nawet w tak dużej liczbie bez trudu zmieścili się na ponad 2,5 metrowym asfaltowym chodniku. Po obejrzeniu z lotu ptaka powstającej obok Zdublowanej Estakady Masa uformowała się ponownie na ul Wiśniewskiego i ruszyła do centrum,machając przyjaźnie do pasażerów odpływającego właśnie promu.

Warto podkreślić, że koordynacja zabezpieczenia skrzyżowań w tym rejonie była szczególnie karkołomna, bo odbywała się w sposób dynamiczny i auta włączały się do ruchu zaraz po zwolnieniu miejsca przez peleton. Policja i wolontariusze poradzili sobie świetnie, a kierowcy tirów relacjonowali niecodzienną przeszkodę przez radio bez złych emocji.

W drodze powrotnej Masa przejechała ul. Polską przez charakterystyczne tereny portowe, minęła rondo Karlskrona z okolicznymi bunkrami przeciwlotniczymi i zbliżyła się do centrum. Po skręcie w św. Piotra wjechała na Waszyngtona, minęła Sea Towers i uruchomioną już fontannę na Skwerze Kościuszki. Mimo licznie zgromadzonych na Skwerze amatorów weekendowych spacerów, Masa płynnie przeniknęła przez blokujące wjazd na Aleję Lipową taksówki i płynnie dojechała pod Riwierę, budząc żywe zainteresowanie, licznie zgromadzonych na plaży maturzystów, świętujących zakończenie roku szkolnego. Tradycyjnie podziękowaliśmy organizatorom zabezpieczenia i podnieśliśmy rowery do góry. Było super. Do zobaczenia za miesiąc już 25 maja!

Zobacz też:

Polecamy w MMTrojmiasto.pl


Photo Day 18.0: Zobacz zdjęcia supernowoczesnego terminala

Konkursy. Śledź bloga i wygrywaj!


Dodawaj zdjęcia i promuj się za darmo

Zobacz stronę główną MM

MMTrojmiasto.pl to portal informacyjno społecznościowy. Jeżeli masz pomysł na artykuł, fotoreportaż lub materiał wideo po prostu stwórz go i opublikuj w MM-ce. Jeżeli masz jakiekolwiek wątpliwości, odezwij się do nas na [email protected], a na pewno Ci pomożemy i doradzimy!
od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto