Linia tramwajowa na Morenę szybciej niż przewidywano?

Pieniądze z UE to premia za dobre wykorzystywanie unijnych dotacji. 57,7 mln euro otrzymaliśmy z krajowych rezerw wykonania Regionalnego Programu Operacyjnego i Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki. 8 mln to pieniądze z puli tzw. dostosowania technicznego.

Gdańsk liczy na szybszą budowę linii tramwajowej na Morenę

Jak przyznaje Gazecie Wyborczej Trójmiasto Andrzej Bojanowski, wiceprezydent Gdańska, miasto liczy, że pieniądze wspomogą budowę linii tramwajowej z Siedlec na Morenę. Gdańsk stara się także o dofinansowanie z rządowego programu. Jeśli nie uzyska pieniędzy z tego źródła, niemal na pewno otrzyma fundusze z dodatkowej puli, którą właśnie otrzymało województwo pomorskie.

- W rządowym programie pojawiły się dodatkowe pieniądze, wynikające m.in. z oszczędności w przetargach oraz opóźnieniach w realizacji niektórych projektów, pojawiła się możliwość wprowadzenia nowych inwestycji - oczywiście tych dobrze przygotowanych. W grudniu wysłaliśmy już odpowiednie wnioski i wszystko wskazuje na to, że zostaną pozytywnie zaakceptowane - mówi Bojanowski. - W tym momencie zapadają decyzję o szczegółach niektórych rozwiązań, m.in. możliwości wykonania torowiska w technologii umożliwiającej także jazdę autobusów, dzięki czemu nie tylko tramwaje nie będą stały w korkach.

W ciągu kilku najbliższych tygodni spółka Gdańskie Inwestycje Komunalne ma ogłosić przetarg na opracowanie koncepcji. Jeśli projekt powstałby jeszcze w tym roku, budowa mogłaby się rozpocząć 2012 roku. Wcześniej włodarze twierdzili, że w optymistycznej wersji, budowa miałaby się zacząć na przełomie 2012 i 2013 roku.

Dokładna trasa nie jest jeszcze ustalona

Nowa trasa została wpisana do Gdańskiego Projektu Komunikacji Miejskiej, ale fundusze z programu zostały przeznaczone na nowe tramwaje, remont torów i budowę linii tramwajowej Nowa Łódzka. Na linię na Morenę pieniędzy już brakowało, dlatego informacja o dodatkowych funduszach z UE, może przywrócić inwestycję.

Szacunkowy koszt inwestycji to 100 mln złotych. Nowa linia ma biec od pętli Siedlce, ulicami Nowolipie i Rakoczego po tzw. pasie rozdziału ulic. Jest to pas zieleni pozostawiony, aby w przyszłości tą drogą mogła przebiegać linia tramwajowa. Na ulicy Rakoczego linia by się rozgałęziła. Jeden tramwaj jechałby ulicą Bulońską, by dojechać do pętli na ulicy Myśliwskiej. Druga pętla miałaby się znajdować na Rakoczego, w pobliżu ulicy Dolne Migowo.

- Linia dojeżdżałaby w kierunku przystanku Kolei Metropolitalnej i tam kończyłaby się węzłem przesiadkowym - mówi Magdalena Skorupka-Kaczmarek, rzeczniczka GIK. Przystanek Kolei Metropolitalnej ma się znajdować przy ulicy Rakoczego.

Ostateczna trasa linii nie jest jeszcze jednak znana, bowiem miasto musi opracować szczegółowy kosztorys. Urzędnicy nie wykluczą jednak, że w dalszej przyszłości, linie zostaną wydłużone. Z Migowa trasa miałby biec dalej do Jasienia, a z Brętowa, przez Niedźwiednik do Oliwy.

Czytaj też:

• Ruszają prace projektowe linii tramwajowej do Piecków-Migowo

• Tramwajem na Nową Łódzką w 2012 roku

• Nowa Łódzka tańsza o 70 mln niż zakladano

7 nadziei Trójmiasta - zagłosuj na najlepszą kandydaturę!