MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

O, Holender! XVII-wieczny festyn na Ołowiance. Narodowe Muzeum Morskie zaprasza na otwarcie wystawy morskiego malarstwa niderlandzkiego

OPRAC.:
Stanisław Balicki
Stanisław Balicki
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
W gdańskim Narodowym Muzeum Morskim od soboty będzie można oglądać dużą wystawę „Ci, którzy na statkach ruszyli na morze… Mistrzowie niderlandzkiego malarstwa marynistycznego XVII i XVIII w. w zbiorach polskich”. Otwarciu ekspozycji towarzyszyć będzie festyn rekonstrukcyjno-etnograficzny. W programie historyczne tańce, rzemiosło, pokazy musztry, dawna muzyka i żywe opowieści o morskich wyprawach.

Od południa do 20:00 w sobotę 15 czerwca gdańska wyspa Ołowianka w okolicach głównej siedziby NMM zmieni się w gwarny niderlandzki port. Festyn historyczny towarzyszyć będzie otwarciu wystawy „Ci, którzy na statkach ruszyli na morze… Mistrzowie niderlandzkiego malarstwa marynistycznego XVII i XVIII w. w zbiorach polskich”, którą samo muzeum określa jako jedną z najważniejszych w swojej historii.

Holendrzy, którzy na statkach ruszyli na morze, na barokowych obrazach

Ekspozycja będzie pierwszą w historii rodzimego muzealnictwa tak obszerną prezentacją holenderskiej i flamandzkiej marynistyki epoki baroku. Jak informuje NMM, to największa i najbardziej wielowątkowa wystawa niderlandzkiego malarstwa marynistycznego w Polsce.

Obok najcenniejszych dzieł ze zbiorów własnych Narodowego Muzeum Morskiego publiczność zobaczy na niej obrazy m. in. z Muzeum Narodowego w Warszawie, Zamku Królewskiego w Warszawie, Zamku Królewskiego na Wawelu, Muzeum Narodowego w Poznaniu, Muzeum Narodowego we Wrocławiu i Muzeum Narodowego w Gdańsku. Wyjątkowym uzupełnieniem ekspozycji będą trzy wybitne dzieła niderlandzkiej marynistyki sprowadzone specjalnie na tę okazję z Rijksmuseum i Het Scheepvaartmuseum w Amsterdamie.

15 czerwca w NMM barokowa marynistyka niderlandzka nie będzie jednak jedyną atrakcją.

O, Holender! Huczne otwarcie wystawy

Tego dnia o głośne okrzyki zaskoczenia i podziwu zadbają m. in. budzący postrach XVII-wieczni żołnierze, zuchwali marynarze, zmyślni rzemieślnicy i wszędobylscy mieszkańcy portowego miasta.

- Będziemy świadkami zarówno pełnych gracji tradycyjnych tańców, jak i portowych awantur najgorszego rodzaju. Odwiedzimy warsztaty garncarza, cyrulika i bursztynnika, a przy kupieckim kramie poznamy towary, marynarskie wyposażenie, morskie przesądy i opowieści o życiu na morzu – zapowiada Łukasz Grygiel z Narodowego Muzeum Morskiego w Gdańsku.



Na najmłodszych czekać będą warsztaty malarskie inspirowane niderlandzkimi marinami, a wszystkich dorosłych entuzjastów sztuki czeka premierowe oprowadzanie kuratorskie po wystawie, o godz. 13:00 i 15:00.

O, Holender! Atrakcje dla małych i dużych



W programie wydarzenia znalazło się również spotkanie z marynarzami i kupcami ze statku handlowego. Będzie można zobaczyć jakie bogactwa przywożono statkami do XVII-wiecznych portów Europy. Co rusz patrol portowy podejmować będzie interwencje wobec portowych utarczek, nie zabraknie pościgu za rzezimieszkami i werbunku do załogi.

- Oprócz tego przygotowaliśmy pokazy i warsztaty tradycyjnego garncarstwa, spotkanie z bursztynnikiem oraz pokaz rysunku na żywo. Będzie można dowiedzieć się jakie tajemnice skrywa malarstwo flamandzkie; dzieci i młodzież zapraszamy do spróbowania swoich sił przy sztalugach i stołach malarskich – dodaje Łukasz Grygiel.


O wystawie mistrzów niderlandzkiego malarstwa marynistycznego XVII i XVIII w.



Siedemnastowieczne Niderlandy północne są kolebką malarstwa marynistycznego. To właśnie tamtejsi malarze wypracowali schematy kompozycyjne, paletę barw i repertuar tematów, które po dziś dzień stanowią wzorzec i inspirację dla marynistów. Uważa się, że tak doniosły rozwój gatunku właśnie w Republice Zjednoczonych Prowincji [ówczesna nazwa Holandii – red.] wynikał z wszechobecności morza we wszystkich aspektach życia jej mieszkańców, od gospodarki i codziennego funkcjonowania po wewnętrzne i zewnętrzne uwarunkowania polityczne. Od morza, umiejętności obłaskawienia jego żywiołu, ale również od przewagi floty holenderskiej nad hiszpańską i angielską zależało przetrwanie państwa.

- Ambiwalencja żywiołu wody, czasem przedstawianego jako źródło dobrobytu, kiedy indziej jako śmiertelne zagrożenie, będzie podstawą narracji naszej wystawy – mówi dr Monika Jankiewicz-Brzostowska, kierownik Działu Sztuki Marynistycznej w NMM. - Ekspozycja obejmie cztery obszary tematyczne, dotyczące zasadniczych aspektów doświadczenia kontaktu z morzem, jakie było udziałem społeczeństwa Niderlandów. Odwołują się one do emocji i potrzeb głęboko zakorzenionych w psychice każdego człowieka, takich jak poczucie bezpieczeństwa i sytości, a z drugiej strony tęsknota za przygodą czy obawa o życie – dodaje kuratorka.


Motywami przewodnimi wystawy są: Bitwy morskie – nawiązujące do permanentnej konieczności walki najpierw o zdobycie, a potem utrzymanie niepodległości przez Republikę Zjednoczonych Prowincji; Bezpieczny i zasobny port – malarskie wyobrażenia ruchliwych portów związane z wyobrażeniami o zamożności i potędze, ale też wizerunki małych rybackich przystani pojmowanych jako miejsca schronienia i pokoju; Wyprawy w nieznane – obrazy przedstawiające żeglugę po otwartym morzu lub egzotyczne porty, odwołujące się do odwiecznej tęsknoty człowieka za przygodą; Groza na morzu – przedstawienia rzeczywistych i symbolicznych niebezpieczeństw czyhających podczas żeglugi.

[polecane]26426965[/polecane]

Największa prezentacja dzieł mistrzów niderlandzkiego malarstwa marynistycznego w Polsce



Patronat honorowy nad wystawą objęła Ambasada Królestwa Niderlandów. Narrację wystawy stworzą m. in. dzieła mistrzów takich jak Simon de Vlieger, Ludolf Bakhuizen, Jan i Julius Porcellisowie, Jan Abrahamszoon Beerstraaten, malarze z rodziny Willaertsów, Lieve Verschuier czy Thomas Heeremans – ich obrazy pochodzą ze zbiorów muzeów polskich. Z Amsterdamu do Gdańska został sprowadzony obraz „Cisza” autorstwa Willema van de Velde Młodszego, uznawanego za najwybitniejszego holenderskiego marynistę, oraz dzieła Abrahama Storcka i Reiniera Noomsa przedstawiające żeglugę na rzece Ij w Amsterdamie. Dla Narodowego Muzeum Morskiego w Gdańsku ekspozycja będzie sposobnością do zaprezentowania gromadzonej przez dziesiątki lat kolekcji marin niderlandzkich. Składają się na nią przede wszystkim dzieła autorów już zidentyfikowanych, jak obraz „Na redzie” sygnowany przez Jana Abrahamszoona Beerstraatena przedstawiający redę portu Vlissingen, gdzie mieściła się jedna z dwóch najważniejszych stoczni Admiralicji Zelandii oraz baza jednostek należących do Kompanii Wschodnioindyjskiej. We wspomnianej kolekcji są też prace, które przypisano konkretnym autorom na podstawie analiz stylistycznych, jak „Sztormujący żaglowiec” Jacoba Adriaenszoona Bellevois. Są też takie, których autorzy wciąż pozostają nierozpoznani, jak „Płonący okręt” – obraz przedstawiający nocny pożar w amsterdamskim porcie.

Na wystawę „Ci, którzy na statkach ruszyli na morze… Mistrzowie niderlandzkiego malarstwa marynistycznego XVII i XVIII w. w zbiorach polskich” NMM zaprasza do Spichlerzy na Ołowiance w Gdańsku do 15 września 2024 roku. Zespół kuratorski: dr Monika Jankiewicz-Brzostowska, Zuzanna Mikołajek-Kiełb.

Wstęp na plenerową imprezę „O, Holender!” na nabrzeżu wyspy Ołowianki jest darmowy. Bilety na wystawę, której będzie towarzyszył, w dniu otwarcia, w specjalnej cenie 3 zł.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto