- Romek to odpowiednia osoba, by pobić ten rekord - mówi Krzysztof Spandowski, przyjaciel Koperskiego i przewodniczący komisji, która czuwa nad biciem rekordu. - Ma na swoim koncie podróże na Syberię, to wspaniały człowiek, który lubi wyzwania.
Romuald Koperski to sopocianin, literat, dziennikarz i przede wszystkim podróżnik. Na swoim koncie ma nie tylko wyprawy na Syberię, ale także prestiżowy tytuł "Podróżnika roku", który przyznano mu w 1999 roku.
Koperski do fortepianu w Centrum Handlowym Alfa na Przymorzu zasiadł w środę, 27 stycznia, punktualnie o godz. 10. Stanął przed zadaniem gry przez ponad 101 godzin i 7 minut, bo tyle wynosi aktualny rekord. Ustanowił go Charles Bunner, który po tym wyczynie musiał być hospitalizowany. Węgier wynik uzyskał w 2008 roku w Trynidadzie i Tobago.
Bicie rekordu obwarowane jest wieloma nakazami i zakazami. Koperski na każdą godzinę gry ma pięć minut przerwy. Po każdym utworze, który musi trwać dwie minuty, ma zaledwie trzydzieści sekund odpoczynku. Podróżnik już zapowiedział, że ma taktykę. Chce grać możliwie najdłużej bez przerw, które później skumuluje i wykorzysta na sen.
- Powinien dać radę - krótko podsumowuje Spandrowski. Przekonamy się o tym w niedzielę, 31 stycznia, ok. godz. 15. Przez cały czas bicia rekordu można odwiedzać Alfę Centrum.
Ferie - informator | Opener 2010 | Narty w Trójmieście | Baltic Arena | Matura 2010 | Photo Day |
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?