Do zdarzenia doszło w poniedziałek, 13 kwietnia, ok. godz. 12, przy fontannie Neptuna. Akcję zarejestrowały kamery monitoringu.
- U 82-latka nie dało się niestety wyczuć oddechu, ludzie wezwali więc pogotowie. Akcję ratunkową rozpoczęła przypadkowa kobieta, która zrobiłą mężczyźnie resuscytację krążeniowo-oddechową - mówili strażnicy.
Źródło: strazmiejska.gda.pl/blog
Kilka minut później na miejscu pojawił się patrol ze Straży Miejskiej w Gdańsku, przybyło też pogotowie ratunkowe z dwoma ratownikami.
- Ponieważ w takiej sytuacji przydaje się każda para rąk, rozpocząłem uciskanie klatki piersiowej poszkodowanego. W tym czasie ratownicy mogli zająć się podłączaniem aparatury ratującej życie oraz podawaniem leków – opowiada młodszy strażnik Milian Kotlarek ze Straży Miejskiej w Gdańsku.
Akcja ratunkowa trwała około 10 minut do czasu pojawienia się specjalistycznego ambulansu z lekarzem. 82-latek został zabrany do szpitala. Funkcjonariusze odprowadzili jego żonę na postój taksówek, aby mogła szybko dotrzeć do kliniki.
Jak informują strażnicy miejscy, każdy powinien znać podstawy udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej, bo dzięki temu można uratować komuś życie. Według badań, natychmiastowe podjęcie resuscytacji przez świadków zdarzenia może zwiększyć szanse osoby poszkodowanej na przeżycie nawet trzykrotnie!
Jak kupić dobry miód? 7 kroków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?