Jeszcze nie tak dawno KTH przyjechał na dwa mecze do Gdańska i wyjechał z bagażem czternastu goli. Teraz Stoczniowiec chyba trochę zlekceważył rywala, a może po prostu odczuwał trudy wtorkowego spotkania w Sanoku.
Stoczniowiec zaczął dobrze to spotkanie, a po golu Artura Kosteckiego objął prowadzenie. Odpowiedź gospodarzy była jednak natychmiastowa i jeszcze w tej tercji zespół KTH strzelił dwa gole, które dały mu prowadzenie.
Decydująca okazała się trzecia tercja. Wtedy to zespół z Krynicy uzyskał przewagę dwóch goli i już nie oddał zwycięstwa w tym meczu.
KTH Krynica - Energa Stoczniowiec Gdańsk 5:4 (2:1, 1:1, 2:2)
Bramki: 0:1 Kostecki - B. Wróbel - Skutchan (07.31, w przewadze), 1:1 Zabawa - Chabior (11.15), 2:1 Zabawa - Chabior (18.40), 2:2 B. Wróbel (21.00), 3:2 Valusiak - M. Dubel (38.10), 4:2 Kramny - M. Dubel - Valusiak (42.43, w podwójnej przewadze), 4:3 Jankowski - Furo (49.51, w przewadze), 5:3 Horowski - Valusiak - M. Dubel (57.35), 5:4 Vitek - Furo - Skrzypkowski (58.50).
KTH Krynica: Kachniarz - Kramny, Kruczek; Scibran, Pach; Tyczyński, Piksa oraz Dudzik, Myjak - Horny, M. Dubel, Valusiak; Horowski, Chabior, Zabawa; D. Dubel, T. Bulanda, D. Bulanda oraz Domek.
Energa Stoczniowiec: Odrobny - Mateusz Rompkowski, Kostecki; B. Wróbel, Benasiewicz; Skrzypkowski, Maciejewski oraz Maj - Steber, Rzeszutko, Skutchan; Furo, Ziółkowski, Jankowski; Maciej Rompkowski, M. Wróbel, Chmielewski; Strużyk, Vitek, Wróblewski.
Wyjazd reprezentacji Polski z Hanoweru na mecz do Hamburga
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?