Chorwaci od początku turnieju, z wyjątkiem meczu z Włochami, ponosili same druzgocące porażki. To wskazywało na to, że biało-czerwoni nie powinni mieć problemów z wygraniem tego spotkania. Nic bardziej mylnego, bo rywale postawili trudne warunki gry. Polacy grali słabo, a w liczebnej przewadze mieli problemy z zamknięciem Chorwatów w tercji obronnej.
Podopiecznym Mieczysława Nahunki wystarczało doprowadzić do dogrywki, aby się utrzymać. I przez dwie tercje wynik był dobry, choć gra zespołu kiepska. Widzieli to Chorwaci, którzy szybko strzeli trzy gole. Kontaktowa bramka Arona Chmielewskiego na sześć sekund przed końcem meczu nic nie mogła zmienić.
Polska - Chorwacja 5:6 (3:2, 1:1, 1:3)
Bramki: 0:1 Kanaet - Blagus - Redunlić (2.55, w przewadze), 1:1 Witecki - Bychawski (10.41), 2:1 Chmielewski - Witecki (13.46), 2:2 Trstenjak - Lovrencić (18.15), 3:2 Bychawski - Rompkowski (19.09), 3:3 Blagus - Kanaet - Redunlić (23.08), 4:3 Kmiecik - Kapica - Kantor (38.45), 4:4 Blagus - Redunlić - Kanaet (43.37), 4:5 Redunlić - Kanaet - Blagus (49.07, w przewadze), 4:6 Trstenjak (57.45), 5:6 Chmielewski - Kapica (59.54, w przewadze).
Polska: Nowak - Maciejewski, Bychawski; Wróbel, Kantor; Pociecha, Wanacki - Kmiecik, Bryniczka, Kapica; Chmielewski, Witecki, Galant; Stępień, Winiarski, Marzec; Naupauer, Rompkowski, Kogut.
Wyjazd reprezentacji Polski z Hanoweru na mecz do Hamburga
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?