Asseco Prokom zwalnia grupowo koszykarzy

Wilks w trakcie swojej kariery grał w aż 11 klubach NBA, a w sezonie 2004/2005 zdobył mistrzostwo NBA z San Antonio Spurs. Kiedy w sierpniu przychodził do gdyńskiego klubu spodziewano się po nim bardzo dużo. W końcu zastąpić miał wielką gwiazdę klubu - Davida Logana. Pół roku pobytu w Gdyni pokazało jednak, że zadaniu nie podołał.

Wystąpił  jedynie w siedmiu meczach Tauron Basket Ligi. Jego statystyki były jednak bardzo słabe. Niecałe pięć punktów i mniej niż 2 zbiórki i asysty na mecz jako rozgrywający to zdecydowanie za mało w tak słabej lidze jak ta Polska. Euroligowe statystyki wyglądają jeszcze gorzej. Jedynie w Zjednoczonej Ligi VTB Wilks nie wyglądał źle. Zagrał w niemal wszystkich spotkaniach i notował ponad 8 punktów i 3 asysty na mecz. Niestety grał bardzo chimerycznie i notował wiele strat. A tego Trener Pacesas nie potrafi zaakceptować.

Poza Wilksem klub zwolnił też pięciu innych graczy. Można powiedzieć jednak, że były to zwolnienia czysto symboliczne. Żaden z pozostałych graczy nie odgrywał, ani nie miał odgrywać znaczącej roli w zespole.

Może to dziwić przede wszystkim w przypadku Iwo Kitzingera, który jest jednym ze zwolnionych graczy. Wydawało się, że zawodnik, który jeszcze do niedawna był reprezentantem Polski, będzie solidnym wzmocnieniem dla klubu na pozycjach 1 i 2.
Okazało się, że jednak nie. Iwo jedyne swoje mecze w Asseco rozegrał w polskiej lidze nie zapadając zbytnio kibicom w pamięć. Reszta zwolnionych graczy to Paweł Kowalczuk, Sebastian Balcerzak, Arkadiusz Kobus i Dawid Przybyszewski.

**Inne koszykarskie

**

• Ogólnopolski Turniej Kadetów zakończony. Triumfowało GTK Gdynia [zdjęcia, wideo]
  *Pierwszy dzień Ogólnopolskiego Turnieju Kadetów za nami
• Wyjazdowa porażka z PGE Turów w cieniu powrotu Qyntela Woodsa
• Lotos Gdynia: Gra zespołowa kluczem do sukcesu

Gdańsk, Gdynia i Sopot na zdjęciach
Australian Pink ...	Zimowe 3city ...	Park Oliwski ...	T.Love zatrząsł

7 nadziei Trójmiasta - zagłosuj na najlepszą kandydaturę!