Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Meandry miłości w sztuce Krzysztofa Rekowskiego "Kasia z Heilbronnu"

Magda Przychodzeń
Magda Przychodzeń
- Jest coś szalonego w głodzie miłości, który ogarnia bohaterów. Jest coś niebezpiecznego w uniesieniach Kasi, jej snach i wizjach, które okazują się realne...- mówi Krzysztof Rekowski, reżyser spektaklu" Kasia z Heilbronnu albo próba ognia" Heinricha von Kleista, którego premiera odbyła się 4 lutego na deskach Teatru Wybrzeże.

Oskarżenia o czary, profetyczne sny, aniołowie, miłość i szaleństwo – wszystko to dzieje się w sztuce Kasia z Heilbronnu w reżyserii Krzysztofa Rekowskiego. Historii o potrzebie poszukiwania uczucia. O tym czy potrafimy jeszcze kochać? Czy umiemy rozpoznać miłość i przekonać samego siebie, że to jest właśnie ta prawdziwa?

Kasia z Heilbronnu to opowieść o miłości szalonej dwóch kobiet do rycerza. Obie walczą o jego względy. Kasia jest oddana i wierna do granic szaleństwa. Zostawia ojca, dom rodzinny, majątek i narzeczonego, aby krok w krok podążać za swoim ukochanym, który nie rozumie uczucia, jakim darzy go dziewczyna. On zwraca się ku dojrzałej kobiecie - wyrachowanej i oziębłej. Kunegunda von Thurneck jest podstępna i bezwzględna w dążeniu do zdobycia hrabiego.

Fryderyk Wetter musi wybrać między tym co czyste i niewinne, a tym co podstępne i wyrachowane. Musi wybrać między kobietą delikatną, efemeryczną, a silną i wyemancypowaną. Którą z nich kocha?

Wydarzenia z przeszłości mieszają się ze snami marzeniami i imaginacjami. Dwupłaszczyznowa rzeczywistość odkrywa mroki ludzkich namiętności. Romantyczna przestrzeń odsłania waleczność rycerza i miłość szaloną, momentami obłąkaną, aby za moment przejść do czasów współczesnych, w których szczere uczucie jest niemodne...

Oszczędna scenografia Macieja Chojnackiego współgra z dramaturgią postaci. Ciemna przestrzeń wzmacnia poczucie osamotnienia. Lustro fenickie sytuuje postacie w świecie odbitym, więc ze złudnym poczuciem prawdy. Zabrakło baśniowej scenerii i finezji tak typowej dla romantyzmu. Muzyka Marcina Mirowskiego świetnie wpisała się w nastrój sztuki, budując emocje rozgrywające się na scenie.

Michał Kowalski jako Fryderyk Wetter wykreował bohatera cynicznego i skrytego, który w miarę rozwoju wydarzeń ukazuję swoją słabość. Targają nim wątpliwości, na moment przed podjęciem najważniejszej decyzji waha się.
Stwierdza: "Tak,doprawdy, jeśli się zastanowić, że trzeba życia całego, aby się nauczyć jak mamy żyć, że nawet w godzinie śmierci jeszcze nie przeczuwamy, co niebo chce z nami uczynić, gdy pomyśli, że nikt nie zna celu swego bytu i swojego przeznaczenia, że ludzki rozum nie jest zdolny pojąć siebie, duszy swej, życia i wszystkiego co nas otacza (...)".

Fryderyk jest pełen obaw. W przeciwieństwie do kobiet, które wiedzą czego chcą. Kasia - Katarzyna Kaźmierczak, jest pewna swojej miłości, doskonale wie, że kocha hrabiego i chce spędzić przy nim życie. Aktorka kreuje postać kruchą i zdolną do miłości doskonałej. Kaźmierczak emanuje delikatnością i poraża szaleństwem. Małgorzata Brajner jako Kunegunda bezwzględnie realizuje swój plan. Do końca mistrzowsko wciela się w postać oziębłej kobiety zdolnej do wszystkiego...
Obie kobiety walczą i każda na swój sposób wygrywa. Są silne i wiedzą czego chcą. Słaby jest Fryderyk ze swoimi niemęskimi lękami.

Sztuka Krzysztofa Rekowskiego pozostawia niedosyt przeżyć. Skupienie na osi fabularnej spektaklu nie idzie w parze z emocjami jakie wywołuje miłość.

Czytaj też inne recenzje teatralne:

7 nadziei Trójmiasta - zagłosuj na najlepszą kandydaturę!

Lesiu Dzierżak
Baseny w Trójmieście | Kręgielnie w Trójmieście | Praca w Trójmieście | Wypożyczalnie rowerów w Trójmieście | Rozkład SKM Trójmiasto | Antykwariaty w Trójmieście | Ścianki wspinaczkowe w Trójmieście | Gokarty w Trójmieście | Siłownie w Trójmieście | Fitness w Trójmieście
od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto