William Malcolm: Trzeba nieustannie ćwiczyć

Gra całe życie, choć naprawdę intensywnie zaczął dopiero 5-6 lat temu. Od tej pory występował na niezliczonych imprezach i koncertach jako support, bądź główna gwiazda. William wyznaje bowiem zasadę, że w muzyce ciężka praca to podstawa do odniesienia sukcesu. Dlatego robi wszystko żeby nabierać doświadczenia i być coraz lepszym.

- Zaczynałem tak jak każdy młody zespół czy wokalista. Odzywałem się do klubów, do organizatorów imprez i festiwali i kombinowałem jak zaczepić się na koncert. Wszystko po to, żeby nabrać doświadczenia, bo wierzę że im więcej się gra tym jest się lepszym.

X-Factor dał jego karierze kopa, ale William zaznacza, że nic to w nim nie zmieniło i ciągle jest tą samą osobą. Oczywiście występ w programie sprawił, że jest rozpoznawany i w pewnych kręgach popularny, dzięki czemu gra więcej, ale wciąż ciężko ćwiczy i gra ile się da.

- Dla początkujących muzyków mam jedną podstawową radę. Ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć. Regularnie spotykać się z kolegami z zespołu i z innymi kapelami wymieniając się pomysłami. Sam wciąż się uczę i żadnym guru nie jestem, więc sam też się swojej rady słucham. Poza tym trzeba wciskać się gdzie się da - wspólnie próbować, kombinować i eksperymentować z własną muzyką. Dzięki temu przyjdzie doświadczenie i pewność siebie. Nagrywanie EP-ek powinno zejść na drugi plan.

William do X-Factora poszedł właśnie dlatego, żeby zrobić medialnie. Pojawić się w prasie i telewizji, nabrać doświadczenia na zupełnie nowym poziomie, bo wiedział że nawet jeśli w programie sukcesu nie osiągnie to dzięki temu stanie się lepszym muzykiem. Pozna ludzi, którzy pokażą mu inną stronę muzyki czy zainspirują do nowych rzeczy. Wszystko to z pożytkiem dla jego twórczości – zarówno solowej jak i tej z zespołem Timmy and the Drugs. I choć konkurowania w muzyce nie lubi, to młodym zespołom radzi startować w konkursach takich jak "7 z Garażu".

- Nie lubię tego, że muzycy muszą ze sobą konkurować w programach czy konkursach, ale mamy takie czasy, iż zwykle po prostu nie da się inaczej. Żeby przebić się w inny sposób trzeba mieć dużo szczęścia, a często także i znajomości. Wtedy rzeczywiście czasem się udaje, ale zwykle trzeba brać udział w konkursach. Ale popieram i zachęcam do udziału w takich przedsięwzięciach, bo dzięki nim ma się punkt zaczepienia i możliwość lepszego startu z karierą - podkreśla wokalista. - Wierzę, że jeżeli ktoś ma talent i robi wszystko co w jego mocy, to na pewno osiągnie sukces. Bo próbowanie i ciężka praca to jedyna i najlepsza droga żeby osiągnąć sukces. Dlatego zachęcam do startu w konkursie portalu Moje Miasto Trójmiasto - kończy William Malcolm.

Siedmiu z garażu - zagłosuj i wygraj telefon Samsung Galaxy

Każdy kto odda głos na swojego faworyta weźmie udział w losowaniu nagrody dla głosujących. Do wygrania jest telefon Samsun Galaxy 5 GT-I5500. Głosować można wielokrotnie. Im więcej oddanych głosów, tym większe szanse na wygranie telefonu.

Zespół, muzyk, artysta, który zdobędzie najwięcej głosów wygra 1 tys. zł.

Jak zagłosować?

Żeby zagłosować, wystarczy, że wybierzesz spośród wszystkich nominowanych najlepsze Twoim zdaniem zgłoszenie oraz wyślesz SMS na numer 71466 w treści wpisując identyfikator przypisany do zespołu. Kosz SMS-a to 1,23 zł z VAT. Głosowanie trwa do 9 grudnia, 2011 roku.

Polecamy w MMTrojmiasto.pl
Rammstein na zdjęciach	Kobiecy wrestling	Bokserki nieco inaczej...
Kobaru: Świetne zdjęcia	Zdjęcia z gali wrestlingu	Piękne chmury na zdjęciach